Dziewięć ofiar śmiertelnych i kilkudziesięciu rannych to krwawy bilans pacyfikacji strajkującej załogi kopalni „Wujek” w Katowicach przeprowadzonej przez ZOMO i wojsko 16 grudnia 1981 roku, po wprowadzeniu przez ekipę gen. Wojciecha Jaruzelskiego stanu wojennego.
Najmłodszy z zastrzelonych miał zaledwie 19 lat. Dziś dla uczczenia poległych w 37 rocznicę tamtych wydarzeń delegacja Stowarzyszenia Miłośników Historii Wojskowości przy LMW w Drzonowie oddała hołd, złożyła znicze i kwiaty na grobie bohaterskiego górnika Zenona Zająca w Rostarzewie.