Dnia 25 grudnia stawiliśmy się dużą ekipą na zawodach pływackich w Zielonej Górze! Wielu zawodników dopiero co wróciło z zimowych wyjazdów, więc było to mocne przetarcie przed powrotem do regularnych treningów. Część naszych pływaków intensywnie ćwiczyła technikę podczas ferii (i nie tylko - na zabawę też był czas, co dało odzwierciedlenie w wykręconych życiówkach.

Wśród najmłodszych uczestników świetnie spisał się Michał Barski, wykręcając 37,64 na 50m dowolnym, 49,21 na 50m grzbietem i 50,31 na 50 stylem klasycznym. Duży progres odnotowała także Asia Tatarynowicz poprawiając się o ponad 4 sekundy na stylu dowolnym (43,19), 3 sekundy na stylu grzbietowym (49,45) i 6 sekund na klasyku (54,59). Warto wspomnieć o dobrym starcie Małgosi Hypty, która poprawiła się na 50 grzbietem (52,12) i 100 dowolnym (1:41,56). Nieco lepiej na tym samym dystansie popłynęła Martyna Śpiączka (1:41,20). Na 50 dowolnym Martyna wykręciła 46,65, prawie tyle samo co Magda Dechnik (46,72), która dzięki temu startowi poprawiła swoją życiówkę o ponad 6 sekund! Magda na 50 klasycznym również zaliczyła ładny występ (55,59). Nie sposób nie wspomnieć o starcie Jakuba Rutkowskiego, który poprawił swój czas na 50 dowolnym o 10s! (40,90). Adaś Soboń popłynął na stałym poziomie 50 dowolnym (40,02) i 100 dowolnym (1:30,46), a na 50 motylkowym poprawił się o 4 sekundy (48,01), co daje dobrą prognozę przed następnymi zawodami! Pierwszy raz na zawodach stawiła się Marta Woga, płynąc poniżej zakładanych czasów (50 kraul 48,22, 50 grzbiet 52,42, 50 klasyczny 55,64).

Starsi koledzy również dobrze się spisali. Duży postęp zrobił Maks Tomys, poprawiając swoje rokordy życiowe na 50 dowolnym (36,18), 100 dowolnym (1:19,66) i 50 grzbietem (46,76). Bartek Rogoziński po dłuższej przerwie popłynął 50 motylkowym i grzbietem na stałym poziomie, za to poprawiając się na 50 dowolnym (34,26). Podobnie spisała się Gabrysia Kazubska, która na tym samym dystansie wypływała 34,35, poprawiając czas o równo 2 sekundy! Ładne starty zaliczył Kamil Lisiewicz, podciągając się o sekundę na 50 motylkowym (45,42) i 3 sekundy na 100 dowolnym (1:21,56). Duże postępy zrobiła Maja Tomys, która wykazała się na 50 kraulem, żabką i grzbietem (38,95/ 51,47/ 46,22) - na ostatnim dystansie Maja poprawiła się o 8 sekund! Margareta Litwińska również systematycznie skraca czas swojego pływania - w niedziele zeszła na 50 dowolnym do 35,85. Mikołaj Kańduła także wykręcił lepsze czasy na 50 dowolnym (40,44) i 100 dowolnym (1:33,32).

Nasi najstarsi reprezentanci powalczyli w swoich kategoriach wiekowych. Hubert Woga po dwutygodniowej przerwie od pływania urwał kilkanaście setnych ze swoich rekordów życiowych (50 motylkowym 29,28, 50 dowolnym 26,67, 100 dowolnym 58,35). Jagoda Gessner poprawiła się o sekundę na 100 zmiennym (1:24,04) i 100 dowolnym (1:14,00). Zuzia Kańduła również zaliczyła nowe rekordy na 50 i 100 kraulem (34,91 i 1:16,00). Wojtek Kliks zaliczył progres na 50 klasykiem (42,14), a Ania Dechnik na 200 tym samym stylem (3:02,71).

Gratulujemy wszystkim zawodnikom i liczymy na to, że systematyczna praca na treningach przyniesie kolejne rekordy życiowe!