To już kolejny raz, kiedy grupa Mądrych Sów z Przedszkola Słoneczna Piatka w Wolsztynie wystawia dla swoich dziadków z okazji ich święta, sztukę teatralną. Dzięki uprzejmości Dyrektora WDK Pana Jarosława Świrszcza i jego pracowników przedszkolaki miały okazję zagrać swoje przedstawienie na prawdziwiej scenie. Dziadkowie z zainteresowaniem śledzili toczącą się na scenie historię zagubionego w lesie osiołka, który szukał swojej mamy. Ta historia opowiedziana przez grupę małych aktorów nie tylko za pomocą słów, ale przede wszystkim za pomocą ruchu, tańca i muzyki to opowieść ze szczęśliwym zakończeniem z którego płynie mądrość, że nasz główny bohater zyskał nowych przyjaciół. W odnalezieniu swojej mamy pomogły napotkane po drodze wróble myszki i strachy na wróble. W spektaklu nie zabrakło zabawnych pomyłek, nagłych zwrotów akcji, które tego nie da się opisać, to trzeba było zobaczyć!
Przedstawienie tej rangi to jak się okazało ogromne przedsięwzięcie, które nie udałoby się bez zaangażowania wielu osób. I nie dziwi teraz fakt, że przy napisach końcowych po każdym filmie lecą napisy z nazwiskami wielu ludzi odpowiedzialnych za jego produkcję.
I w tym przedstawieniu powinien być taki zestaw, osób które przyczyniły się do powstania tego spektaklu. To osoby odpowiedzialne za kostiumy, scenografię reżyserię, dźwięk czy choreografię. Zaangażowanie wszystkich zasługuje na wielkie uznanie ; ) Każdy pomagał jak mógł i umiał. Za co wszystkim należą się słowa podziękowania. Dziękujemy też za przybycie naszych gości Dziadków, Rodziców i Pani Moniki Bober- Dyrektora Oświaty.
Efekt końcowy angażowania się tylu osób był oszałamiający. Zachwytów po przedstawieniu nie było końca, a dzieci zostały obrzucone na scenie cukierkami. Prababcia Igi nie omieszkała zabrać głos i podziękować za wspaniały występ naszych 5-6 latków.
Jednak największe podziękowanie i gratulacje należą się Pani Anecie, która po raz kolejny udowodniła, że chcieć to znaczy móc i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych do zrobienia…no i wszytskim, którzy ją w tym wspierali - pani Weronice i pani Judycie oraz Sówkowym Rodzicom bo „mając takich ludzi wokół siebie naprawdę się chce” ( cyt. Pani Aneta). Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na kolejną niespodziankę jaką Pani Aneta wymyśli dla sowich przedszkolków.
foto: Lucas Jagla Photography