W dniach 7-9 grudnia w sali Biura Promocji i Turystyki Urzędu Miejskiego w Wolsztynie odbyły się warsztaty plastyczne z witrażystą. Prowadzącym zajęcia był Pan Marek Narożny z Wrocławia, od kilkunastu już lat współpracujący z wolsztyńskim Urzędem Miejskim. Współpraca zacieśniła się na nowo od lipca 2015 roku, kiedy to Pan Marek Narożny w sali dawnego GCI przygotował wystawę fotograficzną pod tytułem „Stojąc – leżąc - biegając”. Każdy podtytuł był przyporządkowany innym zdjęciom: „biegając” - dotyczył nocnych ujęć zabytków i architektury Wrocławia, „leżąc” – przedstawiał małe organizmy, pająki, motyle, gąsienice, w swoim naturalnym środowisku występowania, a część „stojąc” -to fotograficzna prezentacja dziedzictwa kulturowego pocysterskiej Obry. Na podstawie obrzańskich fotografii Pana Narożnego w styczniu 2016 roku wolsztyński wydział promocji przygotował ogólnodostępny mini foto album „Pocysterska Obra”.
Ostatni wspólnie zrealizowany projekt zaowocował pomysłem przedstawienia wolsztyńskim dzieciom zawodu witrażysty, etapów powstania witraża, czy materiałów z jakich jest on przygotowany. Lekcja połączona była z samodzielnym przygotowaniem witraża na podstawie tektury i kolorowej bibuły. Starsze klasy przygotowywały najprawdziwszy szklany witraż w kształcie jabłka, uczestnicząc w poszczególnych etapach jego powstawania, tj. od szlifowania szkła, ich oklejania miedzianą taśmą, lutowania po patynowanie i polerowanie skończonej pracy. Efekty były olśniewające. W minionym tygodniu Pan Narożny spotkał się z uczniami Szkoły Podstawowej nr 1 oraz nr 5, którzy uczestniczyli w zajęciach z bardzo dużym zainteresowaniem, uwagą, skupieniem, jak również pomysłowością w przygotowaniu własnej koncepcji projektowej witraża.
Witrażysta tak przedstawia swój zawód:
„ Na co dzień zajmuję się projektowaniem i wykonywaniem autorskich witraży. Lubię mój świat, w którym kolorowe szkło, jego faktura, oraz plastyczność przeplata się z ulotnymi obrazami zatrzymywanymi w kadrze. Dlatego nie rozstaję się z aparatem fotograficznym. Czasem dopisze szczęście i uda mi się zatrzymać ulotność obrazów, zdarzeń, kolorów i niezliczonej ilości form…” ( Marek Narożny)
Fot. Marek Narożny